startup

Opisujemy, jak przebiega proces akceleracji startupów technologicznych

  • Wsparcie trwa średnio pół roku, w tym czasie startupy współpracują z odbiorcami rozwiązań.
  • Akceleracja składa się z trzech kroków, ostatni to pilotażowe wdrożenie.
  • Szczegóły – także udane i nieudane projekty młodych firm – podczas naszego webinarium omawiał Łukasz Klimek z Industrylab II.

Akceleracja (czyli przyśpieszenie) jest procesem, który dotyczy współpracy producentów rozwiązań z ich odbiorcami – dużymi i średnimi firmami, zwykle produkcyjnymi. Startupy, które chcą zaproponować swoje technologie, mogą przystąpić do programu, składając wniosek – zgłoszenie jest oceniane pod kątem formalnym i merytorycznym. Po przejściu pierwszych etapów omawiają pomysły przed komisją weryfikującą innowacyjność, potencjał projektu i model biznesowy. Kolejnym krokiem jest ustalenie budżetu, planu działań realizowanych w czasie akceleracji trwającej zwykle 6 miesięcy oraz określenie 3 kamieni milowych, od których osiągnięcia uzależnione są wypłaty pieniędzy. W Industrylab II startupy mogą liczyć na wsparcie w wysokości 200 tys. złotych, doradztwo warte ok. 50 tys. zł. oraz dostęp do infrastruktury klienta.

Warsztaty i postakceleracja

Ponadto startupy biorą udział w kilku warsztatach – pierwszy ma przygotować współpracę, trzy następne koncentrują się na opracowaniu modelu biznesowego, ostatni służy przygotowaniu jak najkrótszej i treściwej prezentacji produktu. Akcelerację wieńczy Demo Day, przedsiębiorcy pokazują wtedy rozwiązania w czasie 3-minutowych wystąpień. Po 6 miesiącach przychodzi czas na postakcelerację, kiedy specjaliści wspierają startupy przez kolejne pół roku w konkursach, konferencjach i w szukaniu klientów.

Startupy z sukcesem

Łukasz Klimek w trakcie webinarium przedstawił przykłady firm, które przeszły przez proces akceleracji z Industrylab II. Spółka Solhotair opracowała solarny system do ogrzewania hal i obiektów przemysłowych, firma Digital Engineering Solutions napisała mobilną aplikację do cyfryzacji i automatyzacji procesów biznesowych. Z kolei Sense Monitoring, o którym niedawno pisaliśmy w Platformie Przemysłu Przyszłości, to autorzy narzędzia Inteligentny Dach, odpowiadającego za zbieranie danych o stanie tego elementu budynków. Dalej – Fitmech w ramach akceleracji przygotował system zbierający za pomocą czujników dane z procesów produkcyjnych i wyświetlający je na ekranach, natomiast Optimatik zajął się optymalizacją logistyki wewnętrznej.

Nie każdy pomysł sprawdza się w praktyce

Uczestnik internetowego spotkania, pan Krzysztof, zapytał o firmy, którym nie udało się osiągnąć sukcesu, mimo udziału w programie. Łukasz Klimek przyznał, że zdarzają się i takie sytuacje, ale można z nich wyciągać wartościowe wnioski:

Jeden ze startupów miał technologię, której wykonalność trzeba było sprawdzić, chodziło o wytrzymałość materiałów w określonych temperaturach. W trakcie badań i testów okazało się, że pomysł nie zadziałał. Rozwiązaliśmy umowę, uznając, że nie ma sensu kontynuować współpracy. Innym razem proces akceleracji przebiegł pomyślnie, ale już po nim wspólnicy pokłócili się i pojawił się problem z określeniem właściciela rozwiązania, a produkt nie był rozwijany. Jednak wychodzimy z założenia, że technologie mogą się nie sprawdzić, działalność innowacyjna jest obarczona ryzykiem, które wkalkulowaliśmy w naszą działalność – tłumaczył przedstawiciel Industrylab II.

Cykl o finansowaniu transformacji

Spotkanie było kolejnym wydarzeniem dotyczącym wspierania innowacji, w czym pomaga firmom nasz Nawigator Finansowy – narzędzie online gromadzące informacje o dostępnych pożyczkach, ulgach podatkowych i dotacjach. Poprzednie webinaria w cyklu prowadzonym przez eksperta Platformy Przemysłu Przyszłości, Piotra Kryjoma, były poświęcone m.in. zmianom w CIT, uldze na robotyzację i B+R oraz mechanizmowi IP Box.