Going Digital Toolkit, czyli jak dojrzała cyfrowo jest np. Polska

  • Narzędzie przygotowane przez OECD wskazuje poziom digitalizacji państw w siedmiu obszarach.
  • W konsekwencji władze krajów dowiadują się, co należy uwzględnić w strategiach i co poprawić w poszczególnych sektorach.
  • Sprawdzamy, jak w badaniu wypada Polska: kłopoty z innowacyjnością, ale duża liczba startupów.

Mechanizm uwzględnia dostęp do infrastruktury komunikacyjnej, mierzony liczbą osób korzystających ze stałego łącza i internetu mobilnego, a także ilością przesyłanych danych. W Going Digital Toolkit można sprawdzić, w jaki sposób ludzie w poszczególnych krajach używają sieci – czy za jej pomocą robią zakupy, kontaktują się z urzędami lub szukają informacji. W zakresie innowacji narzędzie pokazuje, jaką częścią PKB kraju są inwestycje w teleinformatykę oraz ile jest startupów wśród wszystkich firm.

Jeśli chodzi o rynek pracy, poszczególne wskaźniki dotyczą m.in. osób wykorzystujących nowoczesne technologie i szkolących się w firmach. W przypadku społeczeństwa OECD sprawdza, ile osób w wieku 55-74 lat używa internetu, ile młodych kobiet programuje, a także ile kilogramów elektroodpadów przypada na jednego mieszkańca. Zaufanie organizacja mierzy liczbą osób skarżących się na nadużycia w wykorzystywaniu ich danych oraz tym, ilu internautów boi się kupować on-line. Going Digital Toolkit weryfikuje też, jak wiele firm zatrudnia osoby zajmujące się ochroną danych. Oprócz tego narzędzie mierzy jeszcze otwartość rynku, dzięki czemu można sprawdzić udział firm sprzedających towary przez internet, tych które wyszły poza krajowy rynek oraz usług świadczonych wyłącznie cyfrowo.

Z informacji Organisation for Economic Co-operation and Development wynika, że w Polsce wysyłamy i odbieramy więcej danych niż inne kraje OECD – 5,02 GB na osobę w Polsce w każdym miesiącu, a średnia organizacji wynosi 3 GB. Na 100 mieszkańców naszego kraju przypada 108 subskrypcji internetu mobilnego, to prawie tyle samo co przeciętna w państwach skupionych w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Jednak pozostałe wskaźniki związane z korzystaniem z sieci mamy poniżej średnich wartości (choć nie jesteśmy na końcu stawki). Podobnie nasz kraj wypada pod względem innowacji, z wyjątkiem sytuacji startupów (OECD tak określa firmy, które istnieją krócej niż 2 lata) – takie przedsiębiorstwa stanowią w Polsce 37,3 proc. wszystkich firm. Średnia dla krajów organizacji wynosi 26,9 proc. Cyfryzacja związana z rynkiem pracy także oscyluje na Wisłą wokół przeciętnych wartości OECD. W obszarze dotyczącym społeczeństwa przekraczamy średnią 28 proc., bo programistek w wieku 16-24 lat mamy 34 proc. I dalej Going Digital Toolkit rejestruje, że na jednego mieszkańca Polski rocznie przypada 11,9 kg elektrośmieci (mniej niż przeciętna równa 17,44 kg).

OECD to międzynarodowa organizacja ekonomiczna, do której należy 36 wysokorozwiniętych, demokratycznych państw. Istnieje od 1960 roku, Polska jest w niej od 1996.

Opisane wyżej narzędzie umożliwia krajom sprawdzenie, jak wygląda ich cyfrowy rozwój na tle innych. W UE podobną rolę pełni DESI, czyli Digital Economy and Society Index). Podejście nie makro a mikroekonomiczne stanowi z kolei cel Indeksu Technologicznego ASTOR, podobnie – ankieta dla firm zainteresowanych zmianą w kierunku Przemysłu 4.0, opracowana przez DELab Uniwersytetu Warszawskiego. Ankieta składa się z kilkunastu pytań dotyczących organizacji, procesów w firmie i wykorzystywanych technologii. Po udzieleniu odpowiedzi otrzymujemy wynik i rekomendacje, których wprowadzenie pozwala przedsiębiorstwu wchodzić na kolejne poziomy cyfryzacji.