Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, produkcja sprzedana przemysłu wzrosła o 2,7% w porównaniu z lutym ubiegłego roku oraz o 4,3% miesiąc do miesiąca. Po wyrównaniu sezonowym (czyli wyeliminowaniu takich czynników, jak różna liczba dni pracy i cykliczne odchylenia od trendów) wskaźniki pozostają dodatnie i wynoszą: 4,5% rdr i 0,4% mdm. W skali roku o 13,3% zwiększyła się produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych (np. elektroniki i AGD), a także dóbr zaopatrzeniowych (surowców używanych do dalszej produkcji) o 6,2%. Wytwórczość zmniejszyła się natomiast w przypadku dóbr konsumpcyjnych nietrwałych (m.in. jedzenia, napoi, ubrań), dóbr związanych z energią (węgiel, koks, rafinacja ropy) oraz inwestycyjnych (maszyn i narzędzi używanych w procesach produkcji).
Jak poradziły sobie poszczególne branże?
Swoją sytuację w porównaniu z lutym 2020 roku poprawili wytwórcy urządzeń elektrycznych i elektronicznych, produktów z gumy i tworzyw sztucznych, chemikaliów i papieru. Lepiej radziły sobie również fabryki artykułów spożywczych i wyrobów z metali. Gorsze wyniki niż przed rokiem dotyczą producentów koksu i produktów rafinacji ropy, napojów, metali oraz przedsiębiorstw związanych z naprawą, konserwacją i instalowaniem maszyn i urządzeń. W sumie 17 działów przemysłu monitorowanych przez GUS odnotowało wzrosty w porównaniu z ubiegłym rokiem, 16 – spadki, natomiast na dotychczasowym poziomie pozostały firmy zajmujące się poborem, uzdatnianiem i dostarczaniem wody. Jak podkreślają analitycy banku Pekao, przemysł wrócił do trendu sprzed pandemii.
Wskaźnik aktywności zakupowej – PMI
W ubiegłym miesiącu polski Purchasing Managers’ Index monitorowany przez firmę IHS Markit wzrósł o 1,5 punktu i wyniósł 53,4. Już ósmy miesiąc z rzędu wskaźnik utrzymuje się powyżej progu neutralności, co jest równoznaczne z dobrą sytuacją sektora przemysłowego. Wyniki z lutego odzwierciedliły większą liczbę zamówień krajowych i zagranicznych, rozwój eksportu, produkcji oraz zatrudnienia.