Polski producent wybudował w Stassfurcie w Niemczech zakład produkcyjny i magazyn wysokiego składowania. Fabryka ma wytwarzać rocznie około 450 tysięcy ton soli warzonej. Obecnie firma prowadzi fazę rozruchu, która potrwa do połowy roku – pełna produkcja ruszy we wrześniu, m.in. po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie obiektu. W tej chwili trwają prace wykończeniowe, a nowi pracownicy (w sumie spółka zatrudni 100 osób) uczestniczą w szkoleniach. Inwestycja kosztowała 140 milionów euro (ok. 643 milionów złotych).
Automatyzacja i OZE
W Stassfurcie tradycyjny sprzęt do kontrolowanego odparowania cieczy, stosowany m.in. w Janikowie na Kujawach, zastąpiła całkowicie zautomatyzowana linia produkcyjna, wykorzystująca technologię MVR polegającą na odparowaniu wody poprzez doprowadzenie sprężonej pary. Odpady w niemieckim zakładzie będą składowane pod ziemią, a cały prąd potrzebny do funkcjonowania warzelni powstanie dzięki odnawialnym źródłom energii.
Fabryki zasilane zieloną energią
Z OZE korzysta już Mercedes w Jaworze – uruchomiona pół roku temu fabryka pozyskuje prąd z turbin wiatrowych, natomiast energię cieplną ze spalania tzw. wierzby energetycznej. Wykorzystanie farm słonecznych i wiatrowych planuje Johnson Matthey, producent m.in. katalizatorów. Powstająca w Koninie fabryka materiałów do katod akumulatorowych rozpocznie działalność w 2024 roku. Decyzję o dekarbonizacji fabryki w brytyjskim mieście Sunderland podjął Nissan – koncern planuje budowę farmy słonecznej o mocy 20 MW.