Jak podsumowuje Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, w dwóch rundach zapowiadanego przez nas w marcu konkursu „Szybka ścieżka – urządzenia grzewcze” przedsiębiorstwa i instytucje naukowe złożyły 52 wnioski o dofinansowanie. Do 30 kwietnia, kiedy upływała pierwsza tura, wpłynęło 19 aplikacji o łącznej wartości kosztów kwalifikowanych 106 milionów złotych. W drugiej trwającej do końca czerwca zgłoszono 33 projekty warte 169 milionów. Suma, 208 milionów złotych, przekroczyła budżet konkursu określony na poziomie 200 milionów. W lipcu organizatorzy spotkali się z autorami wniosków z pierwszej rundy, w sierpniu porozmawiają z tymi, którzy zgłosili swoje pomysły w drugim etapie. Wyniki powinniśmy poznać do końca września, czyli w ciągu 90 dni od zakończenia drugiej rundy.
Czego dokładnie dotyczy konkurs?
Dofinansowanie, o które starają się przedsiębiorcy i naukowcy, może zostać przeznaczone na badania przemysłowe lub eksperymentalne prace rozwojowe związane z innowacyjną, niskoemisyjną technologią grzewczą. Chodzi o unowocześnianie pomp ciepła, kotłów czy modułów kolektorów służących do zmiany energii słonecznej w cieplną. Jeden z obszarów badawczych obejmuje opracowanie konstrukcji złożonych z paneli fotowoltaicznych drugiej generacji, czyli ogniw o cienkiej warstwie półprzewodnika na tyle elastycznych, że mogą pełnić rolę elementów budowlanych i ich pokryć. Ważne, żeby projekt badawczy finalnie nadawał się do wprowadzenia w praktykę w firmie. Partnerem inicjatywy jest Platforma Przemysłu Przyszłości.
Ubiegły rok w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju
NCBR przy okazji podsumował swoje aktywności w 2019 roku. Instytucja ogłosiła w tym czasie 59 konkursów, przyjęła 2560 wniosków i przekazała 4,2 mld zł wykonawcom projektów. Wśród dofinansowanych przedsięwzięć było m.in. szyfrowanie plików, wydłużanie żywotności akumulatorów kwasowych dla małych aut czy edukacyjny program kształcenia dla studentów myślących o pracy w branży motoryzacyjnej.