człowiek z probówką przy komputerze

Sprawdziliśmy, jak epidemia wpływa na produkcję i sprzedaż

  • O ogromnym wzroście zamówień na mydło i płyny dezynfekujące mówią nam polscy producenci.
  • Jeden z krajowych dystrybutorów notuje wzrost sprzedaży o 63 procent, w Wielkiej Brytanii skoki sięgają 255 procent.
  • Zagrożenie koronawirusem na świecie doprowadziło do czasowego zamknięcia fabryk. Z kalendarza wypadły targi w Genewie i Hanowerze.
  • Zebraliśmy najważniejsze informacje dotyczące branży produkcyjnej, związane bezpośrednio z epidemią.

W ostatnim tygodniu odnotowaliśmy kilkakrotny wzrost zamówień na nasze produkty – przyznaje w rozmowie z Platformą Przemysłu Przyszłości Renata Olszewska z firmy Betasoap. – Reagujemy uruchamianiem wolnych mocy wytwórczych. Mycie dłoni mydłem jest podstawą, jeśli chodzi o ochronę przed koronawirusem – przypomina dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w przedsiębiorstwie zajmującym się produkcją mydła w kostce. Również Medisept dostarczający na rynek płyny do dezynfekcji musiał zwiększyć produkcję, a także uruchomić drugą i trzecią zmianę w zakładzie. Wzrost popytu na mydło i płyny dezynfekujące potwierdzają także dystrybutorzy. Przedsiębiorstwo Higma Service, które sprzedaje firmom płyny aseptyczne, mówi o 63-procentowym skoku sprzedaży w porównaniu z danymi ze stycznia.

Zmiany na rynku brytyjskim zbadał już ośrodek Kantar: sprzedaż substancji do dezynfekcji rąk na Wyspach wzrosła o… 255 procent. Mydła – o 7 procent, a środków czystości dla gospodarstw domowych o 10.

Przekształcanie zakładów

Pisaliśmy w portalu o przebranżowieniu fabryki telewizorów Sharpa na zakład produkujący maseczki ochronne. Tymczasem w Polsce Orlen Oil w związku z rządowym zamówieniem miliona litrów płynu do dezynfekcji przekształci proces wytwórczy w Jedliczu. Prezes grupy Orlen przekazał, że laboratoria i linie produkcyjne tamtejszego oddziału są już dostosowane do potrzeb produkowania płynów aseptycznych. Jak zapewnia Daniel Obajtek, niezbędną ilość koncern jest w stanie uzyskać w ciągu 2 tygodni. W pierwszej kolejności produkty trafią do instytucji publicznych, m.in. do szkół, płyn dezynfekujący znajdzie się również na stacjach benzynowych spółki.

Produkcję tymczasowo zawieszają Hyundai i Lockheed Martin

Rozprzestrzenianie się koronawirusa zmusiło niektóre firmy nawet do unieruchomienia zakładów. Wśród przedsiębiorstw, które zawiesiły działalność, jest Hyundai – firma motoryzacyjna zamknęła fabrykę w Korei Południowej po tym, jak badania u jednego z pracowników dały pozytywny wynik. Na najbliższy tydzień swoją produkcję w Japonii zawiesił Lockheed Martin. Koncern zbrojeniowy wstrzymał wytwarzanie myśliwców piątej generacji F-35, ale jednocześnie przekonuje, że to nie wpłynie na dostawy. Tymczasowo zakłady w Azji zamknęli: Nissan, Samsung, LG oraz Tesla.

Odwołane wydarzenia

Z powodu epidemii organizatorzy Hannover Messe zmienili termin targów z kwietniowego na lipcowy. Wcześniej odwołano Geneva Motor Show – „święto” producentów z branży motoryzacyjnej. Część z genewskich wystawców zdecydowała się jednak na uzupełnienie braku specjalnymi transmisjami internetowymi, w których pokazują to, czego nie będą mieli okazji zaprezentować podczas skasowanego wydarzenia.