Przystosowanie zakładu w poznańskim Antoninku do produkcji modelu Caddy 5 wymagało połączenia terenów fabryki, które do tej pory były przedzielone drogą publiczną. Po przygotowaniu gruntu firma wybudowała halę logistyczną o powierzchni 46 tysięcy m², co pozwoliło zrezygnować z 260 dziennie przejazdów 10 ciężarówek dostarczających części do Caddy 4 i T6.1 z oddalonego o 40 km Swarzędza. Nowy budynek pomieści 10 tysięcy pojemników z silnikami, szybami, tapicerką i zbiornikami paliwa. VW rozbudował również o 14 tysięcy m² spawalnię, wewnątrz roboty przemysłowe zajmą się precyzyjnym wytwarzaniem poszycia pojazdów: zgrzewaniem punktowym, klejeniem, spawaniem czy mikrozgrzewaniem. Zakup maszyn był niezbędny pod kątem obróbki wysokowytrzymałościowej blachy, która wymaga większej siły nacisku. Cała rozbudowa w stolicy Wielkopolski trwała dwa lata, a jej koszt to blisko 2 miliardy złotych.
Zmiana roli pracowników
W konsekwencji automatyzacja procesów dotyczących budowy karoserii wzrośnie z 43 do 80% – łącznie w Poznaniu i Swarzędzu Volkswagen uruchomi 450 maszyn przemysłowych. Równolegle niemiecki koncern musiał przygotować zatrudnionych do nowych zadań:
– Budowa nowej karoserii Caddy 5 będzie wymagała teraz wykonywania znacznie mniejszej liczby ręcznych czynności – wyjaśnia Jolanta Musielak, członek zarządu VW. – Natomiast blisko trzykrotnie zwiększy się nasze zapotrzebowanie na operatorów maszyn i urządzeń. W przypadku zakładu w Poznaniu w ostatnich dwóch latach zrealizowaliśmy ponad 1800 szkoleń, których celem było przygotowanie ludzi do pracy w nowych warunkach oraz nowej roli.
Aktualnie fabryka produkuje testowe wersje dostawczych Caddy 5, we wrześniu ruszy seryjny proces. Uruchomienie pełnych mocy przerobowych marka planuje na przyszły rok.
Robotyzacja w Polsce
Według Międzynarodowej Federacji Robotyki, nad Wisłą pod koniec 2018 roku działało ponad 13,6 tysiąca robotów przemysłowych, co oznacza, że na 10 tysięcy pracowników w wytwórstwie przypadały 42 maszyny. 39% spośród nich wykorzystywały firmy motoryzacyjne. Na drugim miejscu uplasowała się branża chemiczna i tworzyw sztucznych, a na trzecim – metalowa i maszynowa. Zgodnie z danymi organizacji, sprzedaż maszyn przemysłowych w Polsce cały czas rośnie – w 2018 osiągnęła rekordowe 2651 sztuk. Plany przedsiębiorstw zakładają dalszą automatyzację procesów, badanie „Barometr robotyzacji małych i średnich przedsiębiorstw” prowadzone u nas w tym roku wskazało, że w nowe maszyny chce inwestować 1/3 MŚP.