Jest pierwsza śmiertelna ofiara koronawirusa w Polsce, rośnie liczba zakażonych, sięgając już 51 (stan na 17:00). Pod opieką szpitalną pozostaje blisko 400 osób, ponad 2700 objęto kwarantanną, a prawie 15000 nadzorem epidemiologicznym. Władze zdecydowały o zamknięciu kin, teatrów, szkół, odwoływane są wydarzenia masowe, a pracodawcy polecają zatrudnionym wykonywanie obowiązków z domu. Oczywiście nie zawsze jest to możliwe i szefowie firm muszą podejmować niełatwe decyzje. Zapytaliśmy przedstawicieli przedsiębiorstw o organizacyjne zmiany w kontekście wirusowej pandemii.
Co w MB Pneumatyce, Solarisie i Amice?
– Wprowadziliśmy elastyczność w ustalaniu zmian dotyczących pracy na produkcji – wyjaśnia w rozmowie z Platformą Przemysłu Przyszłości Małgorzata Bieniaszewska, prezes MB Pneumatyka. – Dostosowujemy się do potrzeb pracownic, które mają dzieci w zamykanych placówkach. Jeśli dzieci są zwolnione ze szkoły, matki mogą przesunąć swoją zmianę, żeby dopasować z mężami pory opieki. Zatrudnione w biurze mamy małych dzieci mogą pracować zdalnie, jeśli to możliwe. Dopóki wirus rozprzestrzeniał się tylko w Chinach nie było większych biznesowych uciążliwości, owszem, pojawiały się problemy z kontaktem w chińskimi kontrahentami, ale z tym sobie radziliśmy. Kłopoty stały się większe, gdy epidemia dotarła do Włoch, które są jednym z kluczowych producentów elementów z mosiądzu, bardzo ważnych dla naszej branży. Gdy tylko zauważyłam, że mogą być trudności z dostawami, podjęłam decyzję, aby potrzebne artykuły sprowadzać ze Szwecji – opowiada właścicielka firmy z Sulechowa produkującej części dla ciężarówek.
Nowe zasady obowiązują też w Solarisie, w którym o szczegóły pytamy pełnomocnika zarządu, Mateusza Figaszewskiego:
– Odwołaliśmy podróże służbowe do krajów, które znajdują się na liście Głównego Inspektora Sanitarnego, ograniczyliśmy do niezbędnego minimum, zapewniającego ciągłość funkcjonowania przedsiębiorstwa, spotkania z gośćmi z zewnątrz. Rozmowy przeprowadzamy za pomocą tele i wideokonferencji. Częściej sprzątamy i dezynfekujemy powierzchnie wspólne, rozlokowaliśmy także dodatkowe dozowniki z płynem dezynfekującym – zaznacza reprezentant producenta autobusów.
Rzecznik Amiki, Tomasz Pietrzyk, relacjonuje podobne działania w firmie z branży AGD:
– Prowadzimy wewnętrzną kampanię informacyjną dotyczącą profilaktyki, zaopatrujemy firmę w dodatkowe środki do dezynfekcji. Zawiesiliśmy podróże służbowe do wybranych krajów i mocno ograniczyliśmy podróże po Polsce, a także spotkania wewnętrzne i zewnętrzne. Analizujemy możliwości związane z dywersyfikacją dostaw niektórych podzespołów oraz planujemy weryfikowanie stanu zdrowia pracowników – wylicza Pietrzyk.
GIS i resort rozwoju: wskazówki i zmiany
GIS poleca, żeby firmy stosowały się do informacji publikowanych na stronie Ministerstwa Rozwoju. Największy nacisk trzeba kłaść na higienę: wyposażenie zakładów w mydła i środki dezynfekujące, a także informowanie o prawidłowym korzystaniu z nich. Istotne jest też dbanie o czystość dotykanych powierzchni i często używanych pomieszczeń. Szczegółową listę rekomendacji można znaleźć pod tym adresem. Resort Jadwigi Emilewicz przygotowuje projekt ustawy przewidujący pakiet osłonowy dla firm zmuszonych do przerwania pracy oraz mechanizmy zwiększające płynność finansową. Projekt specustawy ma być gotowy na początku przyszłego tygodnia.
Lewiatan, BCC: pomoc dla firm, widmo recesji
Organizacje pracodawców potwierdzają, że zmiany w przepisach stały się konieczne:
– Musimy opracować prawo, które przygotuje zakłady pracy na sytuację masowej kwarantanny. Postulujemy wprowadzenie nowych regulacji o przestojach w czasie pracy, ale także o możliwości obniżenia wymiaru czasu pracy. Uważamy, że niezbędne jest przygotowanie działań zabezpieczających firmy przed utratą płynności finansowej, czyli poprawienie dostępu do kredytu preferencyjnego, zarówno pod względem kosztu, jak i terminu spłaty – apeluje dyrektor Konfederacji Lewiatan, Grzegorz Baczewski.
Prezes Business Center Club twierdzi, że powinniśmy spodziewać się nie tylko spowolnienia, ale i recesji gospodarczej. Według Marka Goliszewskiego w tej chwili najbardziej cierpią branże: turystyczna, transportowa i logistyczna – jednak szybko kryzys może dosięgnąć wszystkich sektorów. Polska Izba Przemysłu Targowego już teraz prosi o wsparcie w kontekście przekładania lub odwoływania na całym świecie wydarzeń w rodzaju Hannover Messe. W PPP pisaliśmy kilka dni temu o wpływie pandemii koronawirusa na sprzedaż i produkcję wielu firm.
WHO: to pandemia
Analizując rozprzestrzenianie się wirusa, Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła pandemię, a zatem podniosła rangę zagrożenia z epidemii. Pandemia oznacza, że koronawirus przemieszcza się na ogólnoświatową skalę, w różnych środowiskach, na różnych kontynentach i w tym samym czasie. Wirus SARS-CoV-2 wywołujący chorobę COVID-19 jest obecnie w 125 krajach, łączna liczba zarażonych to ponad 120 tysięcy osób, najwięcej przypadków jest w Chinach, we Włoszech i w Iranie. Choroba stanowi niebezpieczeństwo przede wszystkim dla osób powyżej 70 roku życia, jej przebieg wiąże się z ostrą niewydolnością oddechową.