Absolwent automatyki i robotyki na Politechnice Opolskiej, Paweł Sadkowski, opracował model egzoszkieletu, który w czasie rzeczywistym mierzy pozycje kątowe stawów ręki, nie krępując ruchów kończyny. Układ pomiarowy urządzenia powstał na drukarce 3D. Jednostka sterująca, odpowiedzialna za komunikację, składa się z mikrokomputera Raspberry Pi i przetwornika analogowo-cyfrowego. Badacz przygotował też aplikację napisaną w języku Python – program wyświetla aktualne informacje o kątach, przygotowuje wykres i zapisuje dane w plikach. Autor egzoszkieletu wykorzystał w modelu powerbanki, dzięki czemu nie jest potrzebne zewnętrzne źródło zasilania.
Zastosowania – w przemyśle i medycynie
Zdaniem promotora pracy P. Sadkowskiego, dr. inż. Rafała Gasza, projekt sprawdzi się w zrobotyzowanych zakładach przemysłowych:
– Pracownik wyposażony w egzoszkielet pomiarowy w prosty sposób może wysterować kilkuosiowego robota wszędzie tam, gdzie pisanie programu ruchowego jest zbyt czasochłonne. Zbieranie danych w czasie rzeczywistym umożliwia sprawniejsze uczenie sztucznej inteligencji przeznaczonej dla autonomicznych robotów – tłumaczy naukowiec.
Z kolei Sadkowski uzupełnia, że egzoszkielet po ulepszeniach ma szansę posłużyć do kontrolowania maszyn używanych w wytwórstwie, ale także w medycynie – do zdalnych zabiegów lub diagnozowania chorób związanych z niepoprawną motoryką.
Human augmentation
Pancerze wspomagane należą do dziedziny human augmentation, zajmującej się wykorzystywaniem nowych technologii do zwiększania wydajności organizmu czy poprawiania zdolności poznawczych. Według specjalistów Gartnera, HA należy do trendów, które przedsiębiorcy powinni uwzględniać w strategiach swoich firm. Z kolei MarketsandMarkets prognozuje, że wartość rynku human augmentation będzie rosła średniorocznie o 24% i do 2024 sięgnie 206 miliardów dolarów.