Firmy ISS RFID, Vemco oraz Politechnika Gdańska opracowują komponenty dla systemu inteligentnego portu morskiego. Projekt zakłada wykorzystanie aktywnych technologii radiowych (m.in. tagów RFID) i algorytmów sztucznej inteligencji do lokalizowania ludzi z załóg statków, a także przedmiotów. Dodatkowo, mechanizm ma usprawnić komunikację i przetwarzanie danych, dzięki czemu dostęp do informacji o wyposażeniu jednostki i bezpieczeństwie pracowników otrzymają służby ratownicze. Oprócz nich jeszcze: statki wypływające z portu i kapitanaty, czyli jednostki urzędów morskich, które zajmują się zarządzaniem ruchem jednostek czy utrzymywaniem porządku w porcie.
Projekt InSecTT
Zdaniem ekspertów Politechniki Gdańskiej, wyposażenie polskich portów w projektowany system zwiększy efektywność pracy i bezpieczeństwo. W konsekwencji rozwiązanie umożliwi skuteczne konkurowanie z zagranicznymi odpowiednikami przygotowywanego narzędzia. Dyrektor techniczny ISS RFID, Jakub Kownacki, podkreśla, że użycie danych z sensorów i podejmowanie decyzji za pomocą sztucznej inteligencji znajdą zastosowanie też w innych sektorach przemysłu, firma planuje wdrażanie systemu u swoich klientów. Narzędzie dla portów powstaje dzięki projektowi Intelligent Secure Trustable Things realizowanemu w ramach Horyzontu 2020, czyli ramowego programu unijnego w zakresie badań i innowacji. InSecTT to trzyletnie przedsięwzięcie, skupiające 53 podmioty z 12 europejskich krajów oraz z Turcji, które zakłada współpracę między dużymi firmami produkcyjnymi, małymi i średnimi przedsiębiorstwami, zajmującymi się nowymi technologiami, oraz jednostkami naukowymi. W czerwcu pisaliśmy w Platformie Przemysłu Przyszłości o udziale Politechniki Gdańskiej w tej inicjatywie.
H2020
Horyzont 2020 został zaplanowany na lata 2014-2020. W tym czasie polskie organizacje dostały 650 milionów euro, z czego 172 miliony przypadły firmom – głównie małym i średnim. Z podsumowania przygotowanego przez Krajowy Punkt Kontaktowy wynika, że MŚP złożyły najwięcej wniosków, co ułatwiła im m.in. możliwość samodzielnego składania aplikacji (wcześniej przedsiębiorstwa musiały dołączać do konsorcjów).