Naukowcy z Laboratorium Informatyki i Sztucznej Inteligencji MIT przygotowali inteligentną powierzchnię nazwaną RFocus. Stworzyli ją za pomocą 3 tysięcy małych anten, które wzmacniają sygnał w odbiornikach. Testy wykazały, że RFocus poprawia średnią siłę sygnału niemal 10-krotnie. Zaletą połączonych anten jest niewielki koszt budowy konstrukcji – jeden element kosztuje kilkanaście groszy. Ich rolą jest jedynie przepuszczanie lub odbijanie sygnału, a tym, co robią składowe urządzenia, użytkownik steruje przez kontroler oprogramowania.
RFocus ma ułatwić używanie IIoT w zakładach i magazynach
Według autorów pomysłu, „smart-powierzchnia” najlepiej sprawdzi się w fabrykach wykorzystujących technologie Przemysłu 4.0. Opiekun projektu, profesor Hari Balakrishnan, argumentuje, że systemy, obsługujące sieci magazynów z setkami czujników monitorujących maszyny i stan produktów, są bardzo drogie i energochłonne – dlatego stosowanie RFocus, czyli układu o niskiej mocy, wyeliminuje podobne kłopoty.
– Naszym głównym celem było zbadanie, czy możemy wykorzystać anteny w środowisku i ustawić je w taki sposób, żeby kontrolować sygnał – tłumaczy Balakrishnan. Główny autor projektu, Venkat Arun, zwraca uwagę, że konstrukcja składa się z największej liczby anten, jakich dotąd użyto do wzmacniania sygnału. Jak podkreśla Arun, bardzo trudna była konfiguracja powierzchni, która nie korzysta z dodatkowych czujników.
Skąd pomysł na powierzchnię, która wzmacnia sygnał internetowy?
Przedsięwzięcie badaczy ma związek z tym, że choć 5G rozwija się w wielu krajach, wciąż są przeszkody uniemożliwiające użycie nowej technologii. Jedną z nich są trudności ze zwiększeniem przepustowości internetu, którym przeciwdziała się na dwa sposoby. Pierwszym jest dodawanie anten do nadajnika, np. punktów dostępowych Wi-Fi lub komórek (również tzw. małych komórek, o których pisaliśmy w informacji o wykorzystaniu AI w planowaniu infrastruktury 5G). Druga metoda polega na dołożeniu anten do odbiornika – laptopa, urządzenia IIoT itd. Naukowcy zauważają jednak, że drugie rozwiązanie jest bardziej kłopotliwe, bo elementy internetu rzeczy bywają małe, a prawdopodobnie staną się jeszcze mniejsze. Dlatego zamiast skupiać się na nadajnikach i odbiornikach, specjaliści postanowili wzmacniać sygnał, dodając anteny w ramach inteligentnej powierzchni.
Dotychczasowe prace nad sygnałem sieci bezprzewodowej
Podobne badania do tych z ośrodka MIT prowadził wcześniej m.in. profesor Kyle Jamieson z Princeton, który skupił się na zwiększeniu mocy sygnału przez odbijanie go wewnątrz budynków. Z kolei nad zasięgiem sieci bezprzewodowej pracowali naukowcy z Uniwersytetu Birghama Younga. Efektem ich działań było przygotowanie nowego protokołu zwielokrotniającego odległość odbierania i nadawania informacji, jednak wadę tamtego projektu stanowił słaby sygnał, niedostateczny dla większości wykorzystywanych dziś urządzeń.