Microsoft zobowiązał się, że informacje pochodzące od klientów z Unii będą przetwarzane i przechowywane na serwerach znajdujących się w krajach Wspólnoty. Plan zwany „Granicą danych UE dla chmury Microsoft” ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa powierzanych firmie danych oraz zapewnienie, że są one przechowywane zgodnie z europejskimi standardami. Dotyczy to usług z zakresu Azure, Microsoft 365 i Dynamics 365. Na Starym Kontynencie pozostaną nie tylko informacje generowane przez usługi, ale też dane osobowe wykorzystywane w związku ze wsparciem technicznym.
Konsultacje z przedsiębiorstwami
Zanim plan wprowadzany przez firmę z Redmond wejdzie w życie, koncern chce skonsultować rozwiązania zarówno ze swoimi klientami, jak i instytucjami regulacyjnymi poszczególnych państw. Do przedyskutowania będą np. niezbędne zmiany dotyczące cyberbezpieczeństwa. Jesienią przedstawiciele giganta zorganizują spotkania dla odbiorców usług w chmurze, którym przedstawią szczegóły zmian. Tymczasem trwają prace inżynieryjne nad rozwiązaniami obejmującymi bezpieczeństwo danych. Microsoft musi rozbudować jeszcze sieć centrów danych w 13 krajach: Austrii, Danii, Francji, Niemczech, Grecji, Irlandii, Włoszech, Holandii, Norwegii, Polsce, Hiszpanii, Szwecji i Szwajcarii. Jak podkreśla Brad Smith, dyrektor ds. prawnych w Microsofcie, w obrębie „granicy danych” znajdą się nie tylko przedsiębiorstwa z UE, ale również z Norwegii i Szwajcarii.
Chmury w Polsce
Microsoft wcześniej zapowiedział uruchomienie w Polsce swojego pierwszego w Europie Środkowo-Wschodniej tzw. regionu przetwarzania danych – inwestycja jest warta około miliarda dolarów. Specjaliści koncernu w związku z tym projektem organizują szkolenia, warsztaty, hakatony i kursy e-learningowe. Podobne przedsięwzięcie prowadzi w naszym kraju Google. Firma, jak pisaliśmy w Platformie Przemysłu Przyszłości, otworzyła w Warszawie w kwietniu Region Google Cloud, umożliwiając organizacjom z Polski i sąsiednich krajów przechowywanie i przetwarzanie danych na serwerach znajdujących się bliżej. W konsekwencji procesy informatyczne mogą być bardziej efektywne, a firmy mają dostęp do szerszej palety usług.