jarosław smulski i andrzej soldaty

O cobotach, ekosystemach, recyklingu samochodów i traceability podczas IDC Manufacturing

  • Eksperci prezentowali wykorzystanie VR-u, robotów mobilnych i IIoT w zakładach produkcyjnych.
  • Wśród tematów spotkania było budowanie ekosystemów w łańcuchach wartości i gospodarka o obiegu zamkniętym.
  • Uczestnicy usłyszeli też o recyklingu aut i systemie traceability.
  • Relacjonujemy internetowe wydanie konferencji IDC Manufacturing.

Wirtualny spacer po fabryce Mercedesa w Jaworze poprowadził dyrektor obróbki, utrzymania ruchu i budynków w niemieckim koncernie. Zakład używa AR-u i VR-u do prowadzenia szkoleń i tworzenia cyfrowych bliźniaków linii produkcyjnych. W halach jeżdżą wózki AGV dostarczające komponenty na linie montażowe w trybie just-in-time (dokładnie na czas). Zdaniem Thomasa Kaisera, jednym z najważniejszych systemów w fabryce jest traceability:

Dzięki niemu śledzimy cały cykl życia silników. Jesteśmy w stanie przyporządkować czynności i części danego napędu do czasu produkcji i pracownika, który go wytworzył.

Technologie stosowane w zakładzie Mercedesa w kontekście cyberbezpieczeństwa prezentowała Monika Żygadło. Ekspertka pokazała, jak działa USB Scan Station, czyli urządzenie analizujące dane na nośnikach pamięci, przynoszonych przez osoby z zewnątrz firmy.

Przemysłowy internet rzeczy w Żywcu

Dane zbierane w Grupie Żywiec są przechowywane w chmurze i służą do badania wydajności linii, lokalizowania powodów mikroprzestojów (trwających mniej niż 5 minut), do oceny zużycia mediów oraz wykrywania anomalii. Specjalistka firmy, Ewa Leśniak, zaznaczyła, że informacje pochodzą ze sterowników maszyn:

Ze względu na koszty, istotne dla nas było, żeby nie montować dodatkowych sensorów. Dlatego na razie używamy informacji, które już są w maszynach i przy pomocy analizy oraz algorytmów wykorzystujemy je do szukania możliwości poprawy produkcji, polepszania jakości wody lub pary – tłumaczyła Leśniak.

Maszyny mobilne współpracują z ludźmi

Jacek Królik, prezes VersaBoxu dowodził, że roboty mobilne są tak naprawdę cobotami:

Fascynuje nas wizja pustych, nieoświetlonych hal fabrycznych i magazynowych, które samodzielnie produkują i magazynują. Doświadczenia są jednak inne – większość zakładów jest wypełniona ludźmi. W związku z tym robot, jeśli ma pracować w tych warunkach, musi być odporny mechanicznie, na przykład w razie zderzenia z wózkiem widłowym, bezpieczny, bo kooperuje z ludźmi i w końcu autonomiczny, czyli zdolny do samodzielnej pracy w trudnych warunkach. Choć roboty mobilne nie są mechanicznymi ramionami, naprawdę pracują między ludźmi – przekonywał Jacek Królik.

Ekosystemy

Jak stwierdził prowadzący spotkanie Jarosław Smulski z IDC, ekosystemy staną się w przyszłości częścią gospodarki o obiegu zamkniętym. Prezes Platformy Przemysłu Przyszłości, Andrzej Soldaty, podkreślał kluczową cechę ekosystemów, czyli samoorganizację opartą na wspólnym tworzeniu i używaniu dóbr oraz sile oddziaływania, która jest większa niż suma indywidualnych oddziaływań członków sieci. Na GOZ skupiała się prezentacja Piotra Bruździaka – członek zarządu Stena Recycling opowiadał o współpracy z Electroluxem, dotyczącej wytwarzania odkurzaczy w 100% z odzyskiwanych surowców, a także o recyklingu samochodów:

Dzięki tzw. strzępieniu aut, trwającemu 40 sekund, otrzymujemy 30 frakcji, które mogą być ponownie wykorzystywane, czy to w ponownej produkcji pojazdów, czy innych produktów.

IDC Manufacturing

Podczas wirtualnego spotkania ekspert IDC, Lorenzo Veronesi, podzielił się wynikami badań, z których wynika, że luka między firmami używającymi technologii cyfrowych i stroniącymi od nich pogłębia się niezależnie od kryzysu. Przedsiębiorstwa zdigitalizowane lepiej poradzą sobie w powrocie do normalności. Część wydarzenia stanowiły również sesje Q&A poświęcone bezpieczeństwu i przemysłowi w czasie pandemii. Współorganizatorem konferencji IDC Manufacturing był Mercedes Benz Manufacturing Poland, Platforma Przemysłu Przyszłości patronowała wydarzeniu.