Lumel produkuje urządzenia automatyki przemysłowej używane do mierzenia, przetwarzania i wizualizacji procesów. Firma zakończyła budowę zakładu w zielonogórskiej Strefie Aktywności Gospodarczej „Spalony Las” i przeprowadziła się tam z poprzedniej siedziby. Poza fabryką, w nowym miejscu powstało też centrum sportowe dla pracowników – obydwa obiekty zajmują około 4,6 tysiąca m², inwestycja kosztowała 30 milionów złotych. Jednym z celów było maksymalne wykorzystanie naturalnego oświetlenia, które razem z instalacją fotowoltaiczną o mocy 150 kW i energooszczędnymi diodami ma zmniejszać zużycie prądu. Lumel zainwestował również w wentylację z odzyskiem ciepła oraz w niskoemisyjne kotły gazowe.
Electrostatic Protected Area
W przestrzeni produkcyjnej w „Spalonym Lesie” przygotowano strefę EPA, która eliminuje wyładowania elektrostatyczne. Dzięki temu wytwarzane podzespoły nie będą uszkadzane – większość usterek komponentów elektrycznych powoduje fakt, że pracownicy nie używają odzieży antystatycznej i przyrządów uziemiających. Dodatkowo firma w nowej fabryce zainstalowała własne systemy monitoringu parametrów środowiska i zarządzania energią.
Produkcja 24 h na dobę
Spółka planuje jeszcze zmiany organizacyjne – przedsiębiorstwo chce, żeby wszystkie linie produkcyjne pracowały przez całą dobę, co ma pozwolić wytwarzać następne produkty:
– Obok kontynuacji prac związanych z rozwojem urządzeń i systemów dla tradycyjnej energetyki planujemy uruchomić produkcję urządzeń z zakresu energetyki odnawialnej. Pierwszą grupą z tej serii będą inwertery solarne (falowniki zmieniające prąd stały w przemienny – przyp. red.) o mocy do 50 kW, a w dalszej kolejności m.in. magazyny energii odnawialnej. Myślimy też o projektach związanych z branżą motoryzacyjną – wylicza prezes firmy, Dinesh Musalekar.
Dwie firmy
Spółka działa w Zielonej Górze od 1953 roku, początkowo funkcjonowała pod nazwą Zielonogórskie Zakłady Wytwórcze Mierników Elektrycznych A-21. W 2016 roku podzieliła się na dwa przedsiębiorstwa – Lumel i Lumel Alucast (zajmujący się precyzyjnymi odlewami ciśnieniowymi). Po przenosinach do „Spalonego Lasu” budynki obydwu marek są w jednym miejscu. Lumel Alucast bardziej ucierpiał z powodu pandemii, ponieważ współpracuje przede wszystkim z branżą motoryzacyjną – sprzedaż firmy spadła o 40%, Lumelu o 25. Przedsiębiorstwa zaznaczają przy tym, że udało się utrzymać wszystkie miejsca pracy: 160 w Lumelu i 400 w Lumelu Alucaście – choć konieczne okazało się skrócenie czasu pracy i zawieszenie wypłacania premii.