W Olyphant w Pensylwanii powstanie nowoczesny zakład produkujący aluminiowe puszki i wieczka, CANPACK zaplanował zakończenie budowy na ostatni kwartał przyszłego roku. Docelowo w fabryce ma pracować około 400 osób. Poza nią przedsiębiorstwo otworzy jeszcze północnoamerykańskie Centrum Doskonalenia przedstawiające wyniki prac badawczo-rozwojowych i litograficznych. Wartość obydwu inwestycji to 366 mln dolarów (około 1,44 mld zł).
Inwestycja brownfield?
Fabryka ma zostać zbudowana na zrewitalizowanych byłych terenach przemysłowych w gminie Olyphant w hrabstwie Lackawanna, firma kupi teren o powierzchni 41,3 hektara wraz z zabudowaniami zajmującymi 9,3 hektara. CANPACK, zanim postawi zakład, zajmie się rozbiórką istniejących obiektów, na co z Departamentu Rozwoju Społecznego i Gospodarczego Pensylwanii dostał 6 mln dolarów (ok. 23,5 mln złotych). Prezes przedsiębiorstwa, Roberto Villaquiran, wyjaśnia, że inwestycja typu brownfield i odnowa terenów poprzemysłowych to część strategii firmy z zakresu zrównoważonego rozwoju, która dotyczy także samych opakowań nadających się do recyklingu.
28 fabryk
CANPACK jest amerykańskim koncernem, który powstał w Krakowie, jako spółka zależna Pol-Am-Pack, i tam nadal ma siedzibę. Firma rozpoczęła działalność w 1992 roku, a pierwszą linię produkcyjną puszek i wieczek aluminiowych uruchomiła 2 lata później w Brzesku. Aktualnie przedsiębiorstwo ma 28 zakładów w Europie, Ameryce Południowej, Azji i Afryce. Rocznie wytwarza 26 mld puszek i pojemników dla przemysłu chemicznego oraz spożywczego, produkuje też przeszło drugie tyle zamknięć do butelek i 700 tys. ton szklanych opakowań. CANPACK zatrudnia 8 tys. osób. W ubiegłym roku firma rozpoczęła inwestycję w Czechach, gdzie powstaje 29 fabryka – ze zautomatyzowaną linią mającą wytwarzać 950 mln puszek rocznie. Z kolei w kwietniu tego roku koncern poinformował o przeznaczeniu 80 mln dolarów (ok. 313 mln złotych) na rozwój produkcji w fabrykach w Rosji i Kolumbii.