Sztuczna inteligencja monitoruje produkcję papieru

  • AI obserwuje powstający papier i wykrywa tzw. linię mokrą wymagającą ciągłej kontroli.
  • Celem algorytmów jest zminimalizowanie strat papierni.
  • System we współpracy z Intelem przygotował wrocławski producent oprogramowania byteLAKE.

Sztuczna inteligencja w programie Wet Line Detector for Paper Mills opracowanym przez firmy byteLAKE i Intel wspomoże zarządzanie tzw. linią mokrą, czyli zjawiskiem powstającym podczas fazy odwadniania papieru. To rozgraniczenie pomiędzy zanurzoną częścią papieru a drugą, z włóknami wystającymi ponad powierzchnię wody. Jak podkreślają autorzy, brak odpowiedniego monitoringu linii mokrej i jej wyjście poza ustalony obszar w maszynie papierniczej może spowodować straty i opóźnienia w produkcji.

Linia mokra pod kontrolą

System wykorzystuje kamery przemysłowe – SI w czasie rzeczywistym analizuje powierzchnię powstającego papieru i wykrywa linię mokrą. Równolegle algorytmy szacują jej lokalizację oraz szerokość na podstawie obrazu maszyny papierniczej i jej otoczenia. W ten sposób operator urządzenia może w porę zareagować i np. zmienić ustawienia. Sztuczna inteligencja byteLAKE może dodatkowo zliczać produkty, prowadzić kontrolę jakości lub inspekcję procesów, a także analizować dane z czujników przemysłowego internetu rzeczy.

Regulowana inteligencja

Unia Europejska przygotowała przepisy, które regulują używanie sztucznej inteligencji. Według Parlamentu Europejskiego ludzie muszą kontrolować algorytmy i ponosić za nie odpowiedzialność. Ryzyka związane z działalnością SI zostały podzielone na cztery grupy. Niedopuszczalne w UE ma być manipulowanie ludzkim zachowaniem czy ocena zachowania obywateli. Z kolei Europejski Inspektor Ochrony Danych zwraca uwagę na potrzebę rygorystycznego podejścia do zautomatyzowanego rozpoznawania ludzkich cech w przestrzeni publicznej.