W ubiegłym roku na świecie inwestycje w rynek cyberbezpieczeństwa były warte około 25 miliardów dolarów. Tylko Google Ventures wydało 632 miliony na firmę Snyk z Bostonu (istniejącą zaledwie od 2015 roku), specjalizującą się w wyszukiwaniu i naprawianiu błędów w kodzie programistycznym pod kątem bezpieczeństwa. Co ciekawe, trend dotyczący doceniania tej dziedziny nie zaznaczył się jeszcze wyraźnie w Polsce. Z raportu fundacji Startup Poland wynika, że 22% młodych krajowych firm skupia się na sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym, ale tylko 4% na bezpieczeństwie cyfrowym. Problemem jest także brak specjalistów – jednak to dotyczy już rynku światowego – według CB Insights rośnie luka zatrudnieniowa w dziedzinie cyber security, obecnie wynosi prawie 3 miliony stanowisk.
„Upgrade” NIS
NIS2 zastąpi dyrektywę NIS, która do tej pory regulowała kwestie wspólnych działań na rzecz cyberbezpieczeństwa w UE. Rolę obydwu modeli prawnych stanowi podnoszenie poziomu odporności i zdolności reagowania na incydenty w Europie w sektorach publicznym i prywatnym. Nowelizacja stara się ujednolicić wymogi ochrony w państwach członkowskich, określa minimalne ramy regulacyjne i ustanawia tzw. EU-CyCLONe – europejską sieć zarządzania kryzysowego w cyberprzestrzeni. Dyrektywa obejmuje m.in. sektory energetyki, transportu, zdrowia i infrastruktury cyfrowej. Nowych przepisów odnośnie cyberbezpieczeństwa będą musiały przestrzegać wszystkie średnie i duże podmioty działające w branżach wymienionych w NIS2.
Cyber Security po polsku
Na PrzemyslPrzyszlosci.gov.pl pisaliśmy o współpracy Microsoftu i Instytutu Techniki Górniczej KOMAG w kontekście ochrony rozwiązań z obszaru przemysłu 4.0, IIoT oraz GOZ. Chodzi tu o wykorzystanie usług koncernu z USA w zadaniach, w których ITG prowadzi prace B+R. Wcześniej także Orlen VC zaangażował się w cyberbezpieczeństwo, kupując firmę ICsec, czyli producenta systemów ochrony dla przemysłu. Fundusz spółki z Płocka zamierza zainwestować 100 mln euro w startupy technologiczne, m.in. z tej dziedziny.