Nowoczesna fabryka i centrum dystrybucyjne pomorskiego producenta żywności

  • Zdalna kontrola pracy, ograniczenie transportu odpadów, a w planach ośrodek R&D.
  • W 9 miesięcy, za 190 mln zł Iglotex wybudował dwa nowe zakłady.
  • Fabryka i centrum dystrybucyjne powstały w miejscu hal, które spłonęły w 2019 roku.

Polski producent żywności uruchomił w Skórczu koło Starogardu Gdańskiego fabrykę o powierzchni 13,6 tysiąca metrów kwadratowych, gdzie planuje wytwarzać rocznie 38 tysięcy ton żywności. Na miejscu działa 6 linii produkcyjnych z systemami modułowymi wyposażonymi w matryce, które ułatwiają nadawanie produktom różnych kształtów. Firma na bieżąco zbiera dane z punktów kontrolno-pomiarowych i zdalnie nadzoruje prace, żeby zwiększać wydajność. Powstało też centrum dystrybucyjne z 12 tysiącami miejsc na palety oraz flotą 70 pojazdów. W obu zakładach pracuje w sumie 700 osób. Dodatkowo firma ma w planach centrum badawczo-rozwojowe, które skupi się na udoskonalaniu produktów i procesów technologicznych.

Odbudowa zakładu po pożarze

Dzięki temu, że produkcja i magazyn są blisko, ograniczono transport odpadów. Mniejszy zły wpływ na środowisko zapewniają energooszczędne maszyny i system zasilania niezależny od zewnętrznych dostawców. Wznoszenie kompleksu trwało 9 miesięcy, inwestycja kosztowała 190 milionów złotych. Zakłady zostały wybudowane w miejscu pożaru hal i magazynów, które spłonęły w maju 2019 roku (co pokazuje też film poniżej). Iglotex stracił wtedy 98% parku maszynowego i 90% infrastruktury technicznej oraz większość powierzchni biurowej, produkcyjnej oraz magazynowej. Pracowników ze Skórcza na czas budowy przedsiębiorstwo przeniosło do swoich pobliskich oddziałów.

Branża spożywcza w Polsce

Od 2005 do 2018 roku wartość towarów wysłanych na rynek przez firmy z sektora spożywczego wzrosła o 110% i stanowi obecnie 15% produkcji przemysłowej w naszym kraju. Wśród wytwarzanych towarów największy udział mają przetwory z owoców i warzyw (43%), kolejny jest nabiał (20%) i wyroby garmażeryjne (16%). Jak podkreślają autorzy raportu „Elastyczność produkcji jako czynnik wspierający bezpieczeństwo biznesu”, pandemia koronawirusa nie wpłynęła znacząco na sytuację sektora – choć na początku roku konsumenci kupowali więcej jedzenia, z czasem wskaźniki wróciły do tych sprzed epidemii.