Czy produkcja akumulatorów może być bardziej ekologiczna?


Badania przeprowadzone pod kierownictwem naukowców z Towarzystwa Fraunhofera wykazały, że sam proces produkcji akumulatora o pojemności energetycznej 1 kWh wymaga obecnie od 20 do 40 kilowatogodzin energii, i to bez uwzględnienia kosztu energetycznego produkcji surowców. Wraz ze wzrostem globalnego zapotrzebowania na akumulatory litowo-jonowe warto zatem zadać sobie pytanie o to, jaki jest faktyczny ślad emisyjny dla produkcji ogniw litowo-jonowych.

Według zaprezentowanych danych, przy wykorzystaniu obecnie stosowanych technologii produkcyjnych, globalne zapotrzebowanie na energię w związku z produkcją akumulatorów wyniesie w 2040 roku aż 130 000 GWh rocznie, co można porównać do obecnego rocznego zużycia energii dla całej Norwegii lub Szwecji. Szansą są jednak nowe technologie produkcyjne, które mogą zoptymalizować produkcję, zmniejszając zapotrzebowanie na energię nawet o 66%. Konieczne jest jednak przeanalizowanie wszystkich procesów produkcyjnych w celu identyfikacji możliwych usprawnień, pozwalających zmniejszyć zużycie energii. W tym celu skutecznym rozwiązaniem może być np. wykorzystanie pomp ciepła, poszukiwanie alternatywnych sposobów suszenia oraz czerpanie korzyści ze skali produkcji.

Istotny nośnik energii na świecie

Badacze podkreślają, że branża produkcji baterii litowo-jonowych odgrywa kluczową rolę w transformacji sektora mobilności i osiąganiu globalnych celów ochrony klimatu. Aby jednak sprostać ogromnym wymaganiom energetycznym związanym z produkcją akumulatorów, konieczne są dalsze prace badawczo-rozwojowe, zwłaszcza w obszarze alternatywnych technologii produkcji. W przyszłości może to przynieść oszczędności, które szacuje się na 50% obecnego kosztu energetycznego lub nawet więcej, zależności od wykorzystywanych technologii.

Więcej na temat badań naukowców z Towarzystwa Fraunhofera można przeczytać na stronie: link