Na początku maja start szczepień w zakładach pracy

  • Program szczepień w miejscu pracy ruszy pilotażowo w 8 firmach.
  • Od 10 maja akcja zacznie być prowadzona w każdym zakładzie, który spełni wymagania rządowego programu.
  • Zasadniczo inicjatywa dotyczy firm zatrudniających minimum 500 osób, ale mniejsze też będą mogły przystąpić do akcji. W jaki sposób?

Wicepremier Jarosław Gowin apeluje do przedsiębiorców o współpracę przy grupowych szczepieniach w zakładach pracy:

Zarówno ze względów zdrowotnych, jak i gospodarczych ważne jest, aby akcja objęła jak największą liczbę osób. Zwróciliśmy się do organizacji pracodawców i związków zawodowych z prośbą o konsultacje naszych planów. Uwagi i postulaty związkowców pokrywały się z postulatami pracodawców, dlatego uwzględniliśmy je prawie wszystkie. Nie mogliśmy zgodzić się na możliwość wyboru szczepionki, bo to by bardzo spowolniło proces szczepienia – argumentował minister rozwoju, pracy i technologii.

Co najmniej 500 osób w zakładzie pracy

Do programu szczepień przystąpią firmy zatrudniające co najmniej 500 osób, zasada wynika głównie ze względów logistycznych. Mniejsze firmy mogą jednak łączyć się i wspólnie szczepić pracowników z danego miasta, regionu czy grupy kapitałowej – zaznacza Jarosław Gowin. Co ważne, nie będą stosowane kryteria narodowości, zaszczepią się również cudzoziemcy pracujący w polskich firmach, nie będzie miało znaczenia, jaki rodzaj umowy posiadają zatrudnione osoby. Na początku maja ruszy pilotaż akcji, w którym weźmie udział 8 firm – 4 spółki skarbu państwa i 4 prywatne. Po jego zakończeniu i wyciągnięciu wniosków – około 10 maja – akcja ruszy we wszystkich zakładach, które spełniają wymogi programu.

Stanowisko pracodawców

Program szczepień w zakładach pracy był omawiany podczas spotkania z Radą Przedsiębiorczości, czyli forum, w którym uczestniczą największe polskie organizacje przedsiębiorców i pracodawców. W skład Rady wchodzą m.in.: Polska Rada Biznesu, Konfederacja Lewiatan, Krajowa Izba Gospodarcza i Związek Banków Polskich.

Rafał Baniak z organizacji Pracodawcy RP podkreślał, że przy programie grupowych szczepień w firmach współpraca rządu z organizacjami jest bardzo dobra: Nasze uwagi zostały potraktowane poważnie i uwzględnione – zapewniał. Jak zaznaczał Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club, pracodawcy na pierwszym miejscu stawiają zdrowie zatrudnionych – i dodawał: Zdrowie gospodarki jest równie ważne. Trzeba pamiętać, że są branże, które dołują i będziemy je ratować między innymi tą inicjatywą. Na posiedzeniu rady gospodarczej BCC przedsiębiorcy zadeklarowali wsparcie dla programu.

Raport PwC o sytuacji firm

Jak wynika z raportu „Polski mikro, mały i średni biznes w obliczu pandemii COVID-19”, przygotowanego przez PwC, w czasie pandemii co trzecia firma ogranicza zatrudnienie. Najbardziej widoczne jest to wśród małych przedsiębiorstw – takie decyzje podjęło 42,5% firm. Co czwarta firma średnia, czyli taka, w której pracuje od 50 do 249 pracowników, albo rozpoczęła już zwolnienia, albo je planuje. Prawie 60 proc. przedsiębiorstw przewiduje, że może stracić płynność finansową, jeśli w najbliższych trzech miesiącach nie zredukuje liczby pracowników. Jak zauważają autorzy raportu, w sektorze najbardziej pokrzywdzonym skutkami pandemii, czyli w usługach, 37,6% firm już utraciło płynność lub widzi takie ryzyko w niedługim czasie.