DB Schenker wprowadził autonomiczne roboty Gideon Brothers w lipskim oddziale. Dzięki nim firma planuje zautomatyzować procesy logistyczne w magazynach, maszyny mają zwiększyć wydajność bez konieczności przebudowy i dostosowania zakładów do potrzeb urządzeń. Po pierwszych tygodniach testów rozszerzono działania o nowe punkty odbioru i nadawania towarów.
W ciągu 7 dni każdy robot pokonuje średnio 26 km, pracownicy, którzy dotąd przemieszczali się na tym samym dystansie, mogą zajmować się bardziej skomplikowanymi zadaniami. Roboty logistyczne Gideon Brothers bezpiecznie poruszają się pomiędzy pracownikami i sprzętem znajdującymi się w magazynach. Nie wymagają przy tym taśmy magnetycznej czy nadajników nawigacyjnych, bo wykorzystują w ruchu kamery stereoskopowe, a także technologię głębokiego uczenia. Pierwsze rozpoznanie i zapamiętanie otoczenia trwa godzinę. Jednorazowo mogą przewieźć 800 kg, załadunek trwa kilka sekund. Maszyny jeżdżą z szybkością 7,2 km/h, na jednym ładowaniu działają maksymalnie przez 10 godzin, w razie wyczerpania akumulatora nie muszą wracać do stacji ładowania, bo w przypadku tych modeli możliwa jest wymiana baterii w czasie pracy.
Autonomiczne roboty coraz częściej zastępują swoich automatycznych poprzedników. Zmiana jest możliwa m.in. dzięki technologii SLAM, z której korzystają również urządzenia Gideon Brothers. Automatyczne mapowanie i określanie pozycji sprawia, że poza wzrostem wydajności obsługa autonomicznej floty jest łatwiejsza.
Wykorzystanie urządzeń Gideon Brothers nie jest pierwszym działaniem DB Schenker obejmującym automatyzację i podnoszenie wydajności procesów. W tym roku w niemieckich magazynach firmy testowano egzoszkielety Cray X produkowane przez Bionic, chroniące mięśnie pleców i kręgi lędźwiowe pracowników, którzy zajmują się podnoszeniem opakowań przy kompletowaniu zamówień. Z podobnych rozwiązań, jak relacjonowaliśmy w portalu, korzystają też pracownicy Nissana w Barcelonie.