Modele EHang 216L poruszają się autonomicznie, z szybkością 130 km/h. Przewożąc najcięższy możliwy ładunek – 220 kilogramów, są w stanie pokonać dystans 35 kilometrów. Producent, czyli chińska firma EHang, wyposażył urządzenie w rozproszony układ napędowy z 16 silnikami i śmigłami. Dzięki temu, uszkodzenie jednego z napędów nie zatrzyma maszyny. Czas zasilania baterii to ok. 2 godziny. Zdaniem Edwarda Xu, zajmującego się bezpieczeństwem w przedsiębiorstwie, logistyczne drony sprawdzą się do przewożenia towarów w miastach i trudnych, górskich terenach, ale będzie można wykorzystać je również do przybrzeżnego transportu ropy naftowej i gazu.
Kontrola urządzenia
EHang 216L nie jest pierwszym logistycznym bezzałogowcem firmy – wcześniej na rynku pojawiły się modele transportujące niewielkie ładunki (najmniejszy może wznieść się z 0,45-kilogramowym towarem, średni – przewiezie maksymalnie 5 kilogramów). Wszystkie urządzenia mają czujniki wizualne, akcelerometry, żyroskopy oraz odbiorniki systemu nawigacji satelitarnej. Dane przesyłają do systemu kontroli lotów, ale samodzielnie także z nich korzystają – do korygowania kursów, dostosowania do warunków pogodowych czy unikania przeszkód podczas lotu. Za sprawą sensorów, trasę i czas dostarczenia ładunku w czasie rzeczywistym mogą śledzić nadawcy, adresaci przesyłek oraz osoby zajmujące się obsługą urządzeń.
![](/uploads/2020/10/EHang-S2-116L-logistics-drone.jpg)
VoloDrone
Parametry nowego drona transportowego są zbliżone do modelu wyprodukowanego przez startup Volocopter. VoloDrone ma 18 silników, 40-kilometrowy zasięg i jednorazowo może przetransportować 200 kilogramów. Niemiecka firma zawarła partnerstwo z DB Schenker, zgodnie z którym drony będą wykonywały loty pomiędzy przedsiębiorstwami w ramach łańcuchów dostaw. Spółka logistyczna zainwestowała w projekt 87 milionów euro. Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego zakończy certyfikację VoloDrone’a w 2023 roku.