Polpharma działa m.in. w Polsce i Kazachstanie, przedsiębiorstwo jest obecne również w Rosji. Firma funkcjonuje od 85 lat, ma 7 zakładów produkcyjnych, z których 5 pracuje w Polsce. Przedsiębiorstwo zatrudnia 7790 osób, z czego ponad 4500 w krajowych zakładach. Polpharma prowadzi 240 projektów rozwojowych, wśród których jest wdrożenie AR, w sumie mamy 700 produktów. Sam pomysł wprowadzenia rozwiązań rozszerzonej rzeczywistości powstał kilka lat temu, natomiast wdrożenie zostało rozpoczęte w tamtym roku i trwało około sześciu miesięcy, więcej czasu zajęło przygotowywanie się do niego. Przez pewien okres nie mieliśmy dostępu do gogli Hololens 2, które pojawiły się dopiero na początku tego roku, tak że wdrażanie systemu było realizowane na pierwszej wersji urządzeń. To powód, dla którego jeszcze nie mamy wskaźników efektywności działań – aktualnie prowadzimy migrację na wersję 2.0 Hololensów i testujemy zarówno serwer, jak i procedury, które trzeba było przemodelować w związku ze zmianą platformy.
Liczba urządzeń i migracja do Hololens 2
W dziale utrzymania ruchu są dwie sztuki gogli, a ogólnie w Polpharmie – cztery. Jeśli chodzi o liczbę użytkowników, w przypadku działu utrzymania ruchu jest około czterdziestu osób, które mają swoje konta w systemie, do tego stu zatrudnionych przy produkcji leków. Używanie rozszerzonej rzeczywistości jest możliwe w przestrzeniach zamkniętych, bez pokrycia sieci, jednak trzeba mieć przy sobie punkt dostępowy. Standardowo w zakładzie korzystamy z access pointów, które są rozmieszczone w obszarze produkcyjnym i to z nimi Hololensy łączą się automatycznie.
Szkolenia pracowników w AR
Pracownicy mogą korzystać z modułu szkoleń w rozszerzonej rzeczywistości. Jest on przeznaczony przede wszystkim dla nowych członków załogi biorących udział w instruktażach z goglami Hololens 2. W ramach takiego kursu zapoznają się z niezwykle istotnymi w Polpharmie dokumentami Good Manufacturing Practice wymaganymi na ich stanowiskach. Procedurę szkoleniową można w każdej chwili uruchomić, zatrzymywać i zapisywać postępy. Po zakończeniu przygotowywany jest automatycznie raport z przebiegu działań. Dokument wysyłamy do opiekuna kursów przygotowawczych, który ma także możliwość bieżącego śledzenia kolejnych kroków. Przydzielanie instruktaży jest realizowane w systemie nadrzędnym – poprzez zalogowanie się do serwera z poziomu przeglądarki internetowej. Materiały do nauki udostępniamy w formatach tekstowych, jak i graficznych, a decyzję o nich podejmuje zarządzający systemem. Moduł zapewnia dostęp do bazy wiedzy dla wszystkich użytkowników systemu i to oni wybierają, z którym dokumentem chcą się zapoznać. Osoba używająca gogli w każdej chwili może połączyć się z drugą, bardziej doświadczoną i mającą większą wiedzę, która wyjaśni trudne zagadnienia.
Szybkie przezbrojenia
Moduł przezbrojeń umożliwia dostosowanie maszyny do obróbki danego asortymentu. Procedurę wcześniej musi przygotować uprawniony pracownik, trzeba ją przetestować i zatwierdzić, żeby nie zawierała błędów, kiedy zostanie zlecona do wykonania. Oprogramowanie oparliśmy o model Single Minute Exchange of Die, czyli szybkie przezbrojenie, bo chcemy możliwie najbardziej skracać przestój maszyn i urządzeń. Przezbrojenie w systemie wirtualnej rzeczywistości jest podzielone na etapy. W fazie przygotowania operator ma dostęp do listy potrzebnych części i narzędzi. W następnych – w jego polu widzenia pojawiają się dokumenty, zdjęcia i filmy dokładnie omawiające to, co ma zrobić. Po lewej stronie wyświetlanego obrazu widoczna jest lista pokazująca, ile czynności pozostało do końca zadania. Każdą z nich należy zatwierdzić, żeby przejść do kolejnej. W razie potrzeby i gdy dana czynność nie wpływa na poprzednią, da się wrócić do wcześniejszych etapów. Przezbrojenie można zatrzymać i później je kontynuować, może być również przejęte przez kogoś innego, np. w momencie przejścia na drugą zmianę, jeśli na pierwszej zabraknie czasu. Po przezbrojeniu tworzy się raport wyszczególniający wykonane i niewykonane kroki oraz czas każdej czynności, więc osoba nadzorująca może wszystko dokładnie sprawdzić. Analiza informacji ułatwia zmiany i poprawę efektywności operacji.
Komunikacja
Następnym jest moduł wsparcia umożliwiający komunikację audiowizualną. Użytkownik, z którym pracownik prowadzi rozmowę, może przekazywać informacje za pomocą obiektów graficznych, czyli strzałek, wskaźników albo zdjęć, pozwalających na modyfikowanie przez zaznaczanie na nich istotnych elementów bądź przez wprowadzanie tekstu. Rozmówca wysła też dokumenty z bazy wiedzy. Oprogramowanie pozwala nawiązywać połączenia z osobami, które znajdują się poza terenem zakładów i używają smartfonów lub komputerów. Uruchomiona aplikacja daje znać, kto jest dostępny w danej chwili. Moduł ułatwia komunikację z serwisami zewnętrznymi za pomocą aplikacji. Połączenie inicjuje osoba w goglach AR, nie da się wykonać połączenia ze smartfonu, co wprowadziliśmy celowo, żeby pracownik w okularach nie zajmował się wyłącznie odbieraniem rozmów. Moduł pozwala podzielić użytkowników na grupy i wówczas pracownik ma szansę zadzwonić do automatyków, mechaników czy działu utrzymania ruchu.
Korzyści
Czy się opłaciło? Tak, bo unifikuje nam wszystkie szkolenia i tworzy spójne środowisko działań przezbrojeniowych. Jesteśmy w trakcie wprowadzania kolejnych procedur do systemu, żeby jak najbardziej skrócić czas wykonywanych czynności. System pozwala uniknąć błędów, które zdarzają się przy modyfikowaniu urządzeń bez wsparcia technicznego. Istotny jest dostęp do wiedzy i uporządkowanej dokumentacji, to również eliminuje ryzyka pomyłek, bo mamy pewność, że każdy dysponuje tą samą wersją materiałów – zaznaczał podczas konferencji Przemysł 4.0 Made in Wroclaw #2 Sławomir Kacprzak z Polpharmy.
System
Polpharma stosuje system przygotowany przez polską firmę Apzumi. Twórcy oprogramowania Apzumi Spatial zaznaczają, że jego wdrożenie można przeprowadzić samodzielnie, bez względu na to, jaki jest poziom zinformatyzowania i zautomatyzowania danego przedsiębiorstwa. Używać systemu można wewnątrz firmy, co redukuje koszty i skraca czas realizacji przedsięwzięć, a także na zewnątrz, przy promowaniu produktów. Oprogramowanie działa na smartfonach, tabletach i – przede wszystkim – w goglami AR, które nie zajmują rąk i pozwalają sterować funkcjami wzrokiem. Przemysław Kosek z Apzumi zaznaczył na konferencji, że minusem stosowania urządzeń jest możliwość używania ich tylko przez jedną osobę w tym samym czasie, jednak nie stanowi to problemu przy produkcji:
– Kilka osób może korzystać z nich na przykład przy serwisie lub przezbrajaniu maszyn ze względu na wspólne informacje. Jednak gogle AR mają jeszcze jedną wadę, działają dopóty, dopóki pracuje ich akumulator. W praktyce jest to kilka godzin, dlatego przy dłuższej pracy niezbędny będzie powerbank w kieszeni – wyjaśniał dyrektor projektów specjalnych w poznańskiej firmie.
Dodatkowo, gogle, szczególnie te z wieloma funkcjonalnościami, są drogie, więc w prostych przypadkach można sięgać po telefony. Do tego służy One Time Call – uproszczony wariant zdalnego wsparcia. Umożliwia również włączenie do systemu osoby, której wcześniej nie przewidziano – np. eksperta z firmy produkującej maszyny. Wówczas wystarczy udostępnić mu link do przeglądarki ze zdjęciem lub filmem. Poza przejrzeniem materiałów, współpracownik może je edytować, wskazując, w jaki sposób poprawnie wykonać czynność.
Ochrona uprawnień dostępu do danych
Apzumi Spatial składa się z bazy wiedzy odpowiedzialnej za zarządzanie, dystrybucję i pobieranie wszystkich informacji, które można zobaczyć w goglach AR, z usług, łączności i integracji z innymi systemami. Przy czym moduł z dokumentami jest najważniejszy:
– Kluczową kwestią jest w nim ochrona uprawnień dostępu. W zastosowaniach przemysłowych nie każdy może i powinien mieć dostęp do wszystkiego. Z dwóch powodów, pierwszy to bezpieczeństwo wewnętrznych informacji, drugi – poszanowanie kompetencji, żeby system pomagał użytkownikowi, a nie zarzucał go ogromną ilością informacji, tylko odpowiednio je selekcjonował. Dostępami zarządza administrator, my tylko dajemy niezbędne narzędzia – puentował w czasie internetowego spotkania Przemysław Kosek.