Mitsubishi wchodzi na rynek cobotów

  • Mitsubishi Electric, produkujące roboty przemysłowe, wprowadziło do oferty swojego pierwszego cobota z serii urządzeń Assista.
  • Urządzenie ma zasięg 900 mm i potrafi unieść 5 kg.
  • Maszynę można programować przez aplikację lub za pomocą panelu umieszczonego w robotycznym ramieniu.

Model RV-5AS-D z serii Assista to pierwszy cobot wyprodukowany przez Mitsubishi Electric. Maszyna ma 6 osi i powtarza ruchy z dokładnością 0,03 mm. Zasięg ramienia wynosi 91 cm, a ładowność to 5 kg. Robot może pracować w otoczeniu o temperaturze od 0 do 40°C i wilgotności od 45 do 85%. Producent zapewnił możliwość montażu do sufitu, podłogi, a także mobilnego robota AGV. Maszyna działa w dwóch trybach: pierwszy, wolniejszy, pozwala bezpiecznie pracować w pobliżu ludzi, a drugi oznacza szybsze wykonywanie zadań, jednak w obecności innych maszyn. Na ramieniu umieszczono pierścień LED, który zmienia kolor w przypadku usterki lub awarii. Całkowita masa urządzenia to 32 kilogramy.

Dwie metody programowania cobotów

Do programowania RV-5AS-D wykorzystuje się software RT-Visual-Box dostarczany razem z maszyną. Z jego pomocą operator na urządzeniu dotykowym może zaplanować każdy ruch cobota, przesuwając bloki reprezentujące ułożenie ramienia. W programie da się przeprowadzić symulację poszczególnych czynności, jeszcze zanim robot wykona je przy taśmie produkcyjnej. Drugim sposobem na zaprogramowanie jest bezpośrednie uczenie – operator trzyma ramię i przesuwa je do każdej wymaganej pozycji, którą następnie zapisuje, używając przycisków na panelu wmontowanym w mechaniczne ramię (metoda służy do ustalania prostszych operacji).

Rynek cobotów w 2025 roku będzie wart ponad 7 mld dolarów

Zgodnie z prognozami Market Data Forecast, skumulowany roczny wskaźnik wzrostu globalnego rynku robotów współpracujących wyniesie w ciągu kilku lat 41,8%. To oznacza zwiększenie jego wartości z 981 mln dolarów w 2019 do 7,2 mld dolarów w 2025. Najczęściej z maszyn współpracujących korzystają firmy motoryzacyjne, a geograficznie – najwięcej takich urządzeń funkcjonuje w Europie i to ma się nie zmienić co najmniej do 2026 roku.