Pierwszym kierunkiem rozwoju jest wykorzystanie robotów w przedsiębiorstwach z branż, które do tej pory nieczęsto używały maszyn do automatyzacji procesów. IFR wylicza tutaj branże, które borykają się z trudnościami w obsadzeniu wszystkich etatów, jak handel detaliczny czy gastronomia. Dalsze przyśpieszenie wdrażania robotów będzie widoczne również w firmach zajmujących się handlem internetowym. Kolejny trend dotyczy łatwiejszej obsługi maszyn za pomocą prostych interfesjów do programowania i ręcznego sterowania robotami. W tym obszarze powinniśmy się spodziewać m.in. preinstalowanych aplikacji, które współpracują z podstawowymi chwytakami i czujnikami.
Podnoszenie kwalifikacji i łatwiejsza cyfryzacja
Międzynarodowa Federacji Robotyki w informacji podkreśla, że coraz więcej rządów, organizacji branżowych i przedsiębiorców skupia się na włączeniu podstaw robotyki i automatyki w systemy kształcenia. Obecnie producenci maszyn przemysłowych, którzy mają programy szkoleniowe, jak Fanuc czy ABB, w każdym roku szkolą na świecie od 10 do 30 tysięcy osób. Czwarty kierunek dotyczy roli robotów w zabezpieczaniu procesów produkcyjnych, które w wyniku pandemii COVID-19 są przenoszone bliżej klientów. Ostatni wiąże się ze wspieraniem przez maszyny produkcyjne procesów cyfryzacji – dane gromadzone przez roboty są analizowane i następnie są używane w podejmowaniu decyzji biznesowych.
Roboty przemysłowe w fabrykach na świecie
W 2020 roku według danych IFR firmy produkcyjne na świecie zainstalowały 383,5 tysiąca robotów przemysłowych, z czego 22 tysiące stanowią coboty. W sumie na całym świecie działają ponad 3 miliony urządzeń. Najwięcej używają firmy z branży elektrycznej i elektronicznej, a także montoryzacyjnej. Prawie 70% maszyn kupionych w 2020 roku jest zainstalowanych w przedsiębiorstwach działający w regionie Azji i Pacyfiku, mniej niż 18% w Europie, a 10% – w Ameryce Północnej i Południowej.