roboty w fabryce

Forum robotyzacji: kształcenie pracowników i specjalistów od wdrożeń

  • Sierpniowe forum robotyzacji, czyli spotkanie przedstawicieli branży przemysłowej, dotyczyło rozwoju kompetencji zarówno aktualnych, jak i przyszłych pracowników.
  • Jednym z wątków dyskusji było uruchomienie eksperymentalnego Technikum Automatyki i Robotyki.
  • Reprezentanci firm i instytucji naukowych podkreślali konieczną współpracę między branżą edukacyjną i przedsiębiorcami.
  • Eksperci akcentowali także potrzebę certyfikowania zespołów prowadzących transformacyjne wdrożenia.

W kolejnym spotkaniu wzięli udział przedstawiciele firm produkujących i dystrybuujących maszyny przemysłowe oraz instytucji, które promują edukację w zakresie automatyki i robotyki. Andrzej Soldaty, prezes Platformy Przemysłu Przyszłości, która jest inicjatorem powstania tej branżowej grupy, podkreślał, że rozwój kompetencji z dziedziny przemysłu 4.0, jest strategicznym elementem skutecznej transformacji cyfrowej firm.

W proces kształcenia powinni zaangażować się przedsiębiorcy

Dr Krzysztof Symela z Instytutu Technologii i Eksploatacji Sieci Badawczej Łukasiewicz zauważył, że kompetencje niestety szybko dezaktualizują się:

Edukacja formalna nigdy nie będzie nadążała za potrzebami rynku, co znaczy, że duże pole do popisu mają działania ze sfery pozaformalnej, czyli dostosowywanie umiejętności do wymogów konkretnych pracodawców – podkreślał ekspert.

Dlatego istniejące systemy kształcenia i potwierdzania kwalifikacji trzeba oprzeć o badania prognoz dotyczących przemysłu 4.0. We wsparcie szkolenia zawodowego muszą zaangażować się pracodawcy, szkoły, uczelnie i państwo, bo to ułatwi inwestowanie w ludzi oraz dzielenie się wiedzą. Według Krzysztofa Symeli powinna powstać sektorowa rada ds. kompetencji, czyli oddolna inicjatywa umożliwiająca przedsiębiorcom oddziaływanie na kształt programów nauczania, a także aktualizująca zapotrzebowanie rynku.

Eksperymentalne Technikum Automatyki i Robotyki

Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna i Uniwersytet Łódzki przeprowadziły badania na temat zawodów potrzebnych z perspektywy pracodawców – okazało się, że firmy najchętniej zatrudniałyby automatyków i robotyków. Taki kierunek prowadzą uczelnie, jednak nie było odpowiednika w szkołach średnich, dlatego ŁSSE i Politechnika Łódzka przygotowały podstawę programową zawodu technik automatyki i robotyki. Na tej podstawie organizacje dostały zgodę na uruchomienie eksperymentalnego technikum, a organem prowadzącym szkołę została Strefa Edukacji, w której udziały mają m.in.: Miele, Ceramika Tubądzin oraz Delia Cosmetics. Zaangażowanie przedsiębiorców pokazuje, że nowy zawód jest potrzebny w różnych branżach.

https://www.facebook.com/TechnikumAiR/videos/378929866386557/?__tn__=%2CO

Cel placówki (zajęcia prowadzą w niej naukowcy z politechniki) to umożliwienie młodzieży szybkiego wejścia na rynek pracy i ułatwienie dalszego rozwoju (m.in. na studiach). Program Technikum Automatyki i Robotyki przewiduje 2-miesięczne praktyki zawodowe i staże zagraniczne. Szkoła średnia w Łodzi rocznie będzie przygotowywała około 40 absolwentów. Wiesława Zewald, prezes Strefy Edukacji, zaznaczyła, że w planach jest nauka kolejnych zawodów. Jak zauważył Artur Wojewoda, prezes Yaskawa Polska, firmy wymagają od pracowników umiejętności programowania robotów różnych producentów. Grzegorz Granosik z Politechniki Łódzkiej wyjaśnił, że uczelnia dysponuje kilkunastoma rodzajami maszyn i młodzież po treningu na nich, szybko przyswoi obsługę nawet wcześniej nieznanych urządzeń.

Rola ZSK

O Zintegrowanym Systemie Kwalifikacji, który polega na połączeniu kształcenia w szkołach, na kursach i w firmach, przypominał Ziemowit Socha z Instytutu Badań Edukacyjnych. Za pomocą ZSK absolwenci i pracownicy mogą potwierdzać zdobyte umiejętności w instytucjach certyfikujących. Na opisy kwalifikacji mają wpływ pracodawcy, związki zawodowe oraz branża edukacyjna. Dobrym przykładem, zdaniem Sochy, są charakterystyki umiejętności związanych z automatyzacją przemysłu przygotowane we współpracy z Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną i Stowarzyszeniem Bydgoski Klaster Przemysłowy.

Kształcenie zespołów

Andrzej Garbacki, przedstawiciel firmy ASTOR i DIH-u hub4industry z Krakowa, zaznaczył, że to nie pojedynczy ludzie wprowadzają systemy robotyki, a zespoły, bo jedna osoba zwykle nie ma wszystkich potrzebnych kwalifikacji. Czasem firmy, które chcą się robotyzować, po pierwszym etapie zatrzymują działania, bo nie osiągają celów biznesowych, a dzieje się tak z powodu współpracy z niekompetentnymi zespołami wdrażającymi. Według Garbackiego, tutaj również przydałby się system certyfikacji grup specjalistów odpowiedzialnych za transformacyjne projekty.

Forum robotyzacji w lipcu

Na poprzednim spotkaniu, które także relacjonowaliśmy w serwisie, przedstawiciele branży omawiali dobre praktyki dotyczące propagowania robotyzacji. Krzysztof Walas z Politechniki Poznańskiej opowiadał o Europejskim Tygodniu Robotyki i specjalistycznych zajęciach prowadzonych w ramach projektu „Czas zawodowców BIS”. Natomiast Jarosław Panasiuk z Wojskowej Akademii Technicznej przybliżał przebieg zajęć z wirtualnego modelowania układów, a Janusz Jakiela z KUKA zaprezentował system Student Basic do szkolenia nauczycieli.