roboty mobilne

Autonomiczne roboty przemysłowe w miejsce automatycznych

  • Wszystko za sprawą technologii SLAM (ang. Simultaneous Localization and Mapping), która umożliwia równoczesną lokalizację wielu maszyn i mapowanie terenu.
  • Stosowane obecnie w produkcji jednostki AGV (Automated Guided Vehicles) ustąpią miejsca znacznie nowocześniejszym urządzeniom AMR (Autonomous Mobile Robots).
  • Za 8 lat roboty AMR mają stanowić 80% maszyn wykorzystywanych w produkcji.

Urządzenia AGV są dziś używane głównie w fabrykach i magazynach, pozwalając na poprawę efektywności i płynności produkcji, a także zapobieganie przestojom (brak towarów, półfabrykatów, części zamiennych itp.). Intensywny rozwój technologii komputerowych i inżynierskich sprawia, że wkrótce rolę AGV przejmą jednostki AMR. Analitycy szacują, że w 2027 roku autonomiczne maszyny będą stanowiły 80% robotów kupowanych do celów przemysłowych, w 2030 roku liczba samodzielnych robotów w fabrykach ma osiągnąć poziom 15 milionów.

Działanie urządzeń AMR opiera się na technologii SLAM, która sprawia, że autonomiczne urządzenia potrafią zbudować mapę otoczenia i określić swoją pozycję. Simultaneous Localization and Mapping bazuje na zaawansowanych algorytmach pozwalających robotom unikać kolizji z innymi maszynami i pracownikami, omijać przeszkody oraz reagować na dynamicznie zmieniającą się sytuację. Autonomous Mobile Robots mogą podnosić wydajność w fabrykach, jak również sprzyjać oszczędnościom (koszty zatrudnienia i ubezpieczeń) – przekonuje ABI Research w raporcie “SLAM: Use Cases and Market Opportunities”).

Jeśli roboty AMR „wyślą na emeryturę” starsze urządzenia AGV, kluczowym czynnikiem stanie się skoordynowanie wszystkich aktywności na terenie fabryki – wskazuje Andrew Zignani, główny analityk ds. technologii lokalizacyjnych w ABI – i dodaje, że istotnym uzupełnieniem dla technologii SLAM będzie RTLS, czyli Real-Time Location System:

– Dla Przemysłu 4.0 to na razie wczesne lata i przez pewien czas niewiele fabryk zdąży wprowadzić RTLS, ale stanie się on niezbędny, aby urządzenia AMR mogły na bieżąco mapować otoczenie za pomocą SLAM – wyjaśnia ekspert.

Dane zbierane przy okazji działania metody Simultaneous Localization and Mapping mogą przydać się również do innych celów, niż tylko obsługa działania autonomicznych robotów. Informacje z systemu SLAM, przesłane do centralnej cyfrowej platformy, będą użyteczne np. podczas wyliczania wartości wskaźników KPI. Jeśli do bazy trafią dodatkowo dane pozyskane z układu RTLS, otrzymamy obszerny zbiór wartościowych informacji. Wyciągane na jego podstawie wnioski mają szansę przyczynić się do poprawy funkcjonowania przedsiębiorstw, w konsekwencji prowadząc do szybszego zwrotu nakładów inwestycyjnych – przekonują twórcy raportu.

Rozwojem algorytmów SLAM zajmują się firmy programistyczne (np. Intermodalics, Kudan, Accuware), współpracujące z integratorami robotów AMR. Intermodalics opracowało rozwiązanie o nazwie Pick-It (działające w technologii 3D), które umożliwia robotom rozpoznawanie, a także pobieranie przedmiotów z regałów i półek. Co ważne, Pick-It jest oparty o model typu plug-and-play, nie wymaga zatem od firm używających tego oprogramowania specjalistycznej wiedzy.