Transportowy Dozór Techniczny przyznał ML System nową homologację. Pozwolenie dotyczy dwuwarstwowych szyb ze szkła laminowanego, w których znajduje się powłoka zasilająca lub grzewcza. Szyba w samochodzie wystarczy do zasilania klimatyzacji lub świateł, w czasie postoju pozwoli też naładować akumulator. Dzięki atestowi przedsiębiorstwo może sprzedawać swoje produkty partnerom z branży motoryzacyjnej. ML System zapowiada, że dostawy rozpoczną się już w przyszłym roku.
Powłoka zasilająca firmy z Zaczernia koło Rzeszowa składa się z półprzewodników, których rozmiar nie przekracza kilkunastu nanometrów. Materiały potrafią pochłaniać i emitować falę elektromagnetyczną i w ten sposób zamieniać promienie słoneczne w energię elektryczną. W szybach, poza półprzewodnikami, pomiędzy dwiema warstwami szkła, są także powłoki przewodzące i transportujące ładunek – a kropki kwantowe absorbują szkodliwe promieniowanie słoneczne.
W przypadku zespolonych szyb grzewczych ML System, szkło przy niskich temperaturach potrafi rozgrzać się do 20-30 stopni Celsjusza, emitując ciepło do wnętrza pomieszczenia lub samochodu. Pochodzi ono z ogniw fotowoltaicznych, które wytwarzają energię elektryczną przechodzącą przez warstwę tlenku metalu naniesioną na szybę. Na takich taflach nie kondensuje się para wodna.
Ogniwa fotowoltaiczne są jednym z pomysłów na doładowywanie samochodów, szczególnie elektrycznych. Niemniej większość koncepcji skupia się na umieszczaniu paneli na dachach pojazdów lub na maskach, jak w przypadku Toyoty Prius (japońska konstrukcja każdego dnia dzięki energii słonecznej może przejechać 50 km).
ML System pracuje nad kolejnymi rozwiązaniami – spółka dostała właśnie od Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości grant na rozpoczęcie produkcji szyb zespolonych z powłoką selektywną, które dodatkowo będą miały nanowarstwę półprzewodnikową. Dofinansowanie na ten cel z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia wynosi 16,9 mln zł, cały projekt jest wart 34,5 mln.