Przejdź do treści

Unijne plany na technologiczną niezależność


  • Przewodnicząca Komisji Europejskiej przedstawiła plany odnośnie zmniejszenia zależności państw UE od światowego łańcucha dostaw półprzewodników.
  • Celem jest zapewnienie bezpieczeństwa dostaw kluczowych komponentów oraz zwiększenie konkurencyjności europejskiej gospodarki.
  • Z wcześniejszych zapowiedzi wynika, że udział UE w światowej produkcji półprzewodników wzrośnie z 10% do 20% światowej produkcji w ciągu dekady.

Komisja Europejska chce zbudować ekosystem produkcji czipów, co jest efektem globalnego kryzysu dostaw półprzewodników – niedobór elementów w globalnym łańcuchu dostaw wymusił na światowych liderach gospodarczych zrewidowanie możliwości produkcyjnych. Braki ujawniły zagrożenia płynące dla UE z związku z poleganiem na dostawach z USA i Azji. Plany Wspólnoty przedstawiła przewodnicząca KE, Ursula von der Leyen:

– Zaprezentujemy nowy europejski akt o chipach (European Chips Act). Celem jest wspólne stworzenie najnowocześniejszego europejskiego ekosystemu chipów, w tym ich produkcji. To zapewni nam bezpieczeństwo dostaw i rozwinie nowe rynki dla europejskiej technologii – zapowiedziała i podkreśliła, że cyfryzacje dla rozwoju Starego Kontynentu jest kwestią kluczową.

Europejskie plany uniezależnienia się od dostaw z USA i państw azjatyckich

Zamiary budowania niezależności Starego Kontynentu wynikają m.in. z technologicznej rywalizacji Pekinu z Waszyngtonem i są kontynuacją kwietniowych zapowiedzi dotyczących zwiększenia udziału państw Unii Europejskiej w światowej produkcji półprzewodników z obecnych 10% do 20% do 2030 roku. Zaproponowano wówczas utworzenie sojuszu producentów z branży na rzecz poprawy poziomu wytwarzania i zmniejszenia zależności od dostaw z USA oraz z państw azjatyckich. Unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego, Thierry Breton, podkreślał, że przemysł europejski wymaga podjęcia pilnych działań w obszarze technologii cyfrowych, takich właśnie jak czipy.

Światowy kryzys w produkcji czipów

Niedobór półprzewodników to jedno z największych wyzwań w kontekście odbudowania gospodarki po pandemicznym kryzysie. Unijni przywódcy podkreślają konieczność zrewidowania możliwości produkcyjnych wspólnoty oraz zwiększenia konkurencyjności i atrakcyjności państw członkowskich. Wyścig o najbardziej zaawansowane czipy to wyścig o przywództwo technologiczne i przemysłowe – pisał Thierry Breton. Niedostateczną ilość komponentów odczuwają m.in. producenci samochodów czy smartfonów. Jak wyliczyło Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów, z powodu pandemii w 2020 roku na terenie UE wytworzono o 4,2 miliona aut (22,9%) mniej niż rok wcześniej. Eksperci IHS Markit szacują, że przez brak czipów w tym roku produkcja na całym świecie zmniejszy się o 6,3-7,1 mln samochodów. Część zakładów zawiesza lub ogranicza działania – w Polsce problem dotyczy m.in. Volkswagena i Stellantis.


Zyskasz dostęp do rzetelnej wiedzy i aktualnych informacji o wydarzeniach oraz szkoleniach z zakresu transformacji cyfrowej. Zapisz się:

Zgadzam się na