Przejdź do treści

Polscy inżynierowie pracują nad autem dostawczym na prąd i wodór


  • W konkursie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju startują firmy i konsorcja.
  • Pierwsze projektują auto dostawcze z napędem elektrycznym, drugie – z wodorowym.
  • Uczestnicy rywalizacji R&D mają rok na przygotowanie szczegółów swoich pomysłów, w tym dokumentacji technicznej pojazdów.
  • Budżet inicjatywy przekracza 50 milionów złotych.

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju organizuje konkurs pt. „e-Van – uniwersalny pojazd dostawczy o napędzie elektrycznym kat. N1”. Jego celem jest wyłonienie wykonawców, którzy opracują elektryczne i wodorowe samochody dostawcze do 3,5 tony, a także technologie ulepszające parametry aut. Obecnie trwa drugi etap rywalizacji z udziałem dwóch firm: Innovation AG i Autobox Innovations – przedsiębiorstwa pracują nad pojazdem z silnikiem elektrycznym. Oprócz nich w konkursie są także dwa konsorcja zajmujące się samochodami napędzanymi wodorem. W pierwszym Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Elektrotechniki współpracuje ze spółką IWOS, w drugim konsorcjum mamy Fabrykę Samochodów Osobowych Syrena w Kutnie oraz firmy MPOWER i Elektroenergetyka Polska. W ramach aktualnego etapu każdy z podmiotów (odpowiednio firm i konsorcjów) dostanie 3 miliony złotych, w ciągu roku konkurenci muszą opracować szczegóły koncepcji, m.in. dokumentację techniczną pojazdów.

Co dalej?

Do kolejnych etapów przejdą dwie organizacje – trzecia część konkursu będzie polegała na przygotowaniu prototypu i uzyskaniu dopuszczenia do ruchu, które pozwoli przeprowadzić testy. Czwarty etap to już produkcja testowej serii w postaci trzech sztuk aut. NCBR zakłada, że sfinansowanie prac badawczo-rozwojowych pomoże równocześnie w rozwinięciu w polskim sektorze motoryzacyjnym wartościowych innowacji. Specyficzne napędy nie są jedynym wymogiem konkursowym – projektowane samochody powinny być trwałe, zakładana ładowność to waga do 1 tony, dalej: ergonomia i funkcjonalność wnętrza oraz nowoczesny wygląd. Pojazdy należy konstruować pod kątem potrzeb branży usług kurierskich, pomocy drogowej i pogotowia ratunkowego. Budżet całego przedsięwzięcia to 52 miliony złotych.

Samochody elektryczne marki Izera

A wcześniej, jak pisaliśmy w Platformie Przemysłu Przyszłości, spółka ElectroMobility Poland zaplanowała na 2024 rok start produkcji samochodów elektrycznych Izera. W tej chwili trwa przygotowywanie działki pod budowę fabryki w Jaworznie. Teren jest częścią Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, gdzie działa klaster Silesia Automotive and Advanced Manufacturing. Według prezesa ElectroMobilityPoland, Piotra Zaremby, przedsiębiorstwa zrzeszone w klastrze mogą być dostawcami części układów hamulcowych, nadwozia i zawieszenia oraz zewnętrznych i wewnętrznych elementów Izery. Zgodnie z założeniami, w fabryce ma pracować ok. 3 tysięcy osób. Spółkę EMP w październiku 2016 roku powołały PGE, Energa, Enea i Tauron.


Zyskasz dostęp do rzetelnej wiedzy i aktualnych informacji o wydarzeniach oraz szkoleniach z zakresu transformacji cyfrowej. Zapisz się:

Zgadzam się na