Przejdź do treści

Drony pomagają w budowie linii wysokiego napięcia


  • Polska firma energetyczna wymienia słupy wysokiego napięcia nad torowiskiem.
  • Żeby nie przerywać dostaw prądu, konieczne okazało się zbudowanie linii tymczasowej.
  • Ciągłe przejazdy pociągów umożliwiło wykorzystanie bezzałogowca do przewieszenia przewodów pomiędzy zastępczymi słupami.

TAURON modernizuje sieć nad linią kolejową E 65 (biegnącą w Polsce od Gdyni do granicy z Czechami), na odcinku Most Wisła – Czechowice-Dziedzice – Zabrzeg w województwie śląskim. W związku z tym zlikwidował 6 starych stalowych słupów kratowych, a w ich miejsce pojawią się nowe, wyższe od poprzednich. Wymiana wymagała budowy złożonej 9 słupów kompozytowych tymczasowej linii wysokiego napięcia, która zapobiegła przerwom w zasilaniu. Przewieszeniem przewodów pomiędzy zastępczymi konstrukcjami zajął się sześciowirnikowy dron. Artur Michałowski, p.o. prezesa TAURON Polska Energia zaznacza, że pracownicy przedsiębiorstwa mają kompetencje niezbędne do poprowadzenia operacji i tłumaczy wybór metody:

Tu zasadniczą trudnością jest fakt, że praca odbywa się nad czynną linią kolejową. Dodatkowo musimy operować na terenie miasta, w sąsiedztwie gęstej zabudowy, gdzie nie ma miejsca na swobodne manewry.

Z kolei prezes TAURON Nowe Technologie, Artur Warzocha dodaje, że wszystkie działania heksakoptera były zabezpieczone z ziemi podnośnikami koszowymi, a przeciągnięcie przewodów linii tymczasowej trwało 1 dzień.

Bez komunikacji zastępczej

Michałowski wyjaśnia, że standardowe działania powyżej linii kolejowej wymusiłyby organizację komunikacji zastępczej, a tym samym do utrudnień wynikających z częstotliwości przejazdu składów – po remontowanym szlaku maszyny przejeżdżają średnio co kwadrans. Z kolei ewentualne wyłączenia prądu wiązałyby się z przerwami w dostawie m.in. dla przedsiębiorstwa wodociągowego. Po zakończeniu prac pociągi osobowe w tym miejscu będą mogły poruszać się z maksymalną prędkością 160 km/h, a towarowe – 120 km/h.

Wykorzystanie dronów

Z jednostek bezzałogowych do inspekcji korzysta m.in. Polska Grupa Energetyczna – obecnie testowany dron zajmuje się sprawdzaniem rys i innych uszkodzeń na łopatach turbin wiatrowych. Natomiast możliwości statków powietrznych w zakresie monitorowania rurociągu w Płocku weryfikował Orlen. W portalu pisaliśmy również o stosowaniu dronów do kontrolowania prawidłowego nachylenia anten sieci komórkowej oraz pomocy we właściwej dystrybucji samochodów. Według firmy badawczej Mordor Intelligence, wartość światowego rynku UAV-ów w 2020 roku wyniosła ponad 20 miliardów dolarów. Z kolei średnioroczny wzrost tej kwoty w latach 2021-2026 jest szacowany na 15,88%. Jeśli chodzi o sektory – najczęściej bezzałogowców używają firmy budowlane, rolnictwo, organy ścigania, branża rozrywkowa oraz energetyczna.


Zyskasz dostęp do rzetelnej wiedzy i aktualnych informacji o wydarzeniach oraz szkoleniach z zakresu transformacji cyfrowej. Zapisz się:

Zgadzam się na